poniedziałek, 26 października 2015

wtorek, 20 października 2015

Kampania Buzzaar dla Sephora

Witajcie :)

Ostatnio szczęści mi się, jeśli chodzi o udział we wszelakich kampaniach, tym razem dostałam zaproszenie do udziału w promocji konturowania twarzy w Sephora.

Firma Buzzar przesłała do mnie zaproszenia na naukę konturowania twarzy, każde o wartości 49zł - rozdałam je koleżankom, które umówiły się do perfumerii Sephora na 30 minutową lekcję. Po wszystkim mogły skorzystać z 20% zniżki na zakupy całego asortymentu perfumerii.

Większość z nich była niesamowicie zadowolona, bo trafiły do prawdziwych profesjonalistek, które należycie się nimi zajęły, które poświęciły im maksimum uwagi i pokazały jak się malować by ich twarz wyglądała lepiej, szczuplej, delikatniej. Niestety ja z koleżanką, wybrałyśmy się do jednej z Wrocławskich perfumerii, gdzie niestety ale to co zostało nam wykonane na twarzy było masakrą, nie wspomnę o tym, że każdy kosmetyk był nakładany dwukrotnie... Najpierw o konsystencji 'mokrej' czy 'kremowej' a później na to makijażystka kładła warstwę prasowaną.. MASAKRA. Była to jedna wielka plama, a policzki wyglądały jak brudne. Zwracałam kilkakrotnie uwagę, że makijaż jest wykonywany niepoprawnie, ale niestety "makijażystka" wiedziała lepiej.

Tak czy siak, uważam, że takie kampanie są strzałem w 10! Wiele dziewczyn może skorzystać z porad, na które by się nie wybrały, kiedy musiałyby wydać kasę. Dodatkowo dostając zniżkę, mogą pozwolić sobie na zakup przetestowanego kosmetyku.





Dodatkowo, każda z ambasadorek dostała jeden produkt do konturowania twarzy, które są szczególnie do tego polecane podczas całej akcji.

czwartek, 15 października 2015

marka Too Faced w Polsce!

Wreszcie doczekałyśmy się kosmetyków Too Faced w Polsce!!
Kupimy je tylko w perfumerii Sephora, póki co tylko w Warszawie ale doszły mnie słuchy, że w przeciągu miesiąca marka pojawi się również we Wrocławskiej Renomie!
Bardzo się z tej informacji ucieszyłam, bo kilka kosmetyków wpadło mi w oko, a nigdy nie zamawiam kosmetyków w ciemno, najpierw muszę je zobaczyć na własne oczy ;)

Kosmetyki mają przepiękne opakowania i niezłą cenę, ze zniżką 20% w ogóle będzie bardzo na plus;)

Cała oferta dostępna w Sephora KLIK

1. Podkład Born this way. W podkładzie pokładam największe nadzieje, wszystko co miałam zużyłam i zostałam z jednym podkładem, a że nie lubię nie mieć alternatywy w codziennym makijażu, to szukam godnego przeciwnika :) Podkład jest z tych cięższych i długotrwałych, przetestuję i dam znać :)

2. Bronzer o przedłużonym działaniu, ciekawi mnie czy będzie pylił, jak będzie wyglądał na skórze, jaki będzie miał kolor 'na żywo'. 16h brzmi niezwykle zachęcająco.
3. Dark Chocolate Soleil Bronzer Matte Bronzer, właściwie jak wyżej. Ten bronzer może być rewelacyjny do konturowania.



4. Cocoa Powder Foundation, podkład w pudrze, obawiam się, że te kosmetyki z 'cocoa' w nazwie będą bardzo intensywnie pachnieć, podobno w palecie z cieniami chocolate bar zapach czekolady/kakao jest bardzo wyczuwalny.






Ciekawa jestem, czy którykolwiek kosmetyk mnie zachwyci. W tym roku, jednym z postanowień noworocznych było niekupowanie kosmetyków kolorowych, udało mi się to postanowienie dotrzymać:) Także z czystym sumieniem będę mogła sobie coś ładnego kupić w nagrodę:) Nie wiem czy przed świętami, czy może dopiero po świętach, gdy Sephora 'rzuci' 30% rabatem na kolorówkę:)) 





środa, 14 października 2015

guerlain meteoryty Perles D'etoile

Meteoryty Guerlain z kolekcji ZIMA 2014, trochę późno wzięłam się za recenzję, mimo, że kulki są ze mną od początku, kiedy tylko pojawiły się w perfumeriach.
Ja meteoryty uwielbiam, za ich piękne opakowania, zapach, efekt na twarzy.
Marzą mi się jakieś brązujące, które nadawałyby twarzy zdrowego kolorytu, te są najbardziej zbliżone do ideału. Plusem meteorytów jest bez wątpienia to, że nigdy się nie kończą, używam ich jako 'ostatnią' warstwę makijażu.
Opakowanie jak zwykle klasa. Cieszy oko i zdobi toaletkę.
W tej wersji mamy najwięcej brązowych kulek ( najwięcej brązowych jeśli chodzi o całą kolekcję moich puszek z meteorytami), ocieplających kulek, które pięknie ożywiają twarz.
Według mnie najlepsze z dotychczasowych i warto w nie zainwestować. 

Płaciłam za nie chyba 229zł ( -20% ), niestety producent zmniejszył gramaturę opakowania z 30g na 25g i podniósł cenę, kiepsko.