Tegoroczne wyprzedaże nie zrobiły na mnie jakiegoś szczególnego wrażenia, kupiłam tylko buty... 4 pary butów :P Wszystkie z Zary, podobały mi się one już w regularnej cenie i zastanawiałam się nad ich kupnem, jednak stwierdziłam, że są za drogie jak na buty z sieciówki i o nich zapomniałam. 27 grudnia w pierwszy dzień wyprzedaży wybrałam się na zakupy z nadzieją, że kupię jakieś bluzki, których w mojej szafie jest baaardzo mało, wróciłam z butami.
Kozaki karmelowe 199zł z 499zł
Kozaki czarne 199zł z 399zł
Balerinki z kokardką 129zł z 199zł
Balerinki czarne gładkie 79zł z 129zł
Wszystkie buty są ze skóry!!
Poluję jeszcze na płaszcz z Massimo Dutti, ale czekam na kolejne tury, liczę, że kupię ten płaszcz w atrakcyjniejszej cenie, najlepiej 50% :D Innych wyprzedażowych wishów nie mam;)
Płaszcz jest przepiękny, mierzyłam go już w sklepie 3 razy i póki co wzdycham :D
Wyprzedaże w Sephorze bardzo kuszą, kupiłam parę nieźle przecenionych zestawów, przedstawię Wam je wkrótce;)
Jak Wam się udały wyprzedażowe zakupy?;)
ładne kozaczki :)
OdpowiedzUsuńbędę tu wpadać :) a ty, jeśli możesz, to dodaj się do obserwujących na moim blogu, z góry dziękuję ;*
cudne te kozaki! ja z moją łydą, mogę sobie o takich tylko pomarzyć ;)
OdpowiedzUsuńMarti - te czarne są właśnie bardzo szerokie w łydce, koniecznie je przymierz;)
OdpowiedzUsuńTe karmelowe odpadają, bo są na szczupłą łydkę.