Krem pod oczy marki Clinique, zużyłam w swoim życiu kilka mini słoiczków tego kremu, często przy zakupach w Sephorze dostawałam je jako gratis, leżały, aż postanowiłam, że w końcu je zużyje.
Wrażenia? Marne. Krem w ogóle mnie nie zachwycił. Miałam problem, żeby go zużyć, bo nie robił NIC. Dla mnie krem pod oczy powinien być przede wszystkim dobrze nawilżający, bo okolice oczu często są wysuszone, poza tym są bardzo delikatne i trzeba o nie należycie dbać.
cena 125zł za 15ml
Konsystencja lekka, żelowata, jest bardzo wydajny, szybko się wchłania.
Minus to opakowanie, wolałabym, żeby krem był zamknięty w jakiejś tubce, wygodniej by się go używało i wydobywało. Miałam wrażenie, że po zaaplikowaniu tego kremu skóra była jakby wysuszona, niezbędny był krem silnie nawilżający.
Nie kupię nigdy, jak dostanę kiedyś kolejna próbkę, to dam komuś w prezencie, bo szkoda na niego czasu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz