wtorek, 29 października 2013

Mini projekt denko !

Wreszcie udało mi się zużyć troszkę kosmetyków, i zrobić miejsce na nowe, a ich jest... całe mnóstwo!


Przechodząc do konkretów:

Maseczka nawilżająca z Perfecty, jest świetna, super nawilża i uspokaja twarz, nie zapycha. Po zmyciu buzia jest miękka, delikatna i odżywiona. Bardzo, ale to bardzo polecam. Taka saszetka starcza mi spokojnie na 3 razy, kupiłam je jakiś czas temu w Biedronce za 1,29zl ;)

 Chusteczki do higieny intymnej Lactacyd. Dostałam je dawno temu jako gratis do żelu do mycia okolic intymnych. Bardzo przyjemne w użytkowaniu, jednak katastrofą jest dla mnie opakowanie, które doprowadza do tego, że chusteczki wysychają, wg mnie powinno być jakieś plastikowe zamknięcie, które szczelnie by domykało opakowanie. Pomijając opakowanie, te chusteczki są niestety dosyć drogie, za 20 sztuk płacimy ok 8zł.


Farba do włosów z Garniera, odcień 4.3 mój ulubiony i idealny kolor;) Lubię farby tej marki, są trwałe, tanie i naturalnie wyglądają na włosach, często ludzie się mnie pytają czy farbuje włosy, czy mam taki ładny kolor naturalny ;) Cena regularna to chyba 16zł, w promocji ok 10-11zł. Dodam, że farbuje włosy raz na około 5 miesięcy i wyglądają przyzwoicie ;)

Odżywka do włosów z Loreala, już jakiś czas temu o niej pisałam, działa na włosy średnio, 'odżywienie' trwa do następnego mycia, włosy szybko stają się cieżkie i się przetłuszczają. Silikony i jeszcze raz silikony. Więcej już raczej nie kupię, szukam swojego ideału ;)


Szampon do włosów Joanny, jajeczny. Również o nim już wspominałam, fajnie oczyszcza włosy, które po jego zastosowaniu są wyjątkowo lekkie i 'czyste' pozbywa się wszelkiego obciążenia. Tani, do kupienia za ok 5zł. Jedyny minus to taki, że nie nadaje się do codziennego używania, bo zauważyłam, że wysusza włosy, które później się zaczynają plątać i są niesforne. Raz/Dwa razy w tygodniu jak najbardziej tak! Wrócę do niego na pewno :)

 Płyn do higieny intymnej Ziaja - płyn jest kremowy, nie jest ekstremalnie wodnisty, jak to płyny Ziaji mają w zwyczaju, dobrze myje i dobrze się sprawdza. Kosztuje ok 8/9zł. Często kupuję je w promocji za ok 5zl, wrócę do niego, jednak szukam bardziej gęstego zastępcę w przystępnej cenie.

Żele pod prysznic Dove - kupiłam jakiś czas temu na promocji w Rossmanie, duży żel wychodził wtedy ok 6zł. Zapachy mają przepiękne, delikatnie nawilżają skóre, są niesamowicie kremowe, super się pienią. Na pewno do nich wrócę, jedna sztuka jeszcze stoi w kolejce;)


Płyn do demakijażu marki Ziaja - dla mnie rewelacja! Tani, łagodny, nic mnie po nim nie szczypie, dobrze zmywa makijaż, odświeża twarz, czego chcieć więcej ;) Szkoda, że nie można ich kupić w większej pojemności. Cena - ok 5zł.
 PS. miałam 'brata' tego produktu - płyn dwufazowy i niestety, większego szajsu nie spotkałam dawno, wywaliłam go do śmieci, co robię baaaardzo rzadko!

 Pasta do zębów z Colgate - kupując pastę do zębów kieruję się zazwyczaj ceną, jakoś nie mam szczególnych wymagań;) Najczęściej wybieram te wybielające;) Ta sprawdzała się świetnie;)


Mój przeukochany i najlepszy krem pod słońcem, skończyłam już któreś opakowanie z kolei, zostało mi jeszcze jedno w zapasie, i już się stresuję, co zrobię kiedy mi się skończy a nie trafię na jakąś super hiper promocję! Regularna cena tego cuda to 59zł, w promocji udało mi się go dorwać za 25zł!
Krem NIESAMOWICIE nawilża, nie zapycha, smaruję buzię na noc, a rano moja twarz, jest promienna, i nawilżona 'od środka'. Nie zostawia tłustej warstwy na skórze. Baardzo polecam przetestować.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz