Jakiś czas temu pisałam Wam o stronie streetcom, dzięki której możecie testować różne produkty, od kosmetyków po alkohole czy środki czystości :)
Przy pierwszej mojej kampanii miałam okazję testować kosmetyki marki Mary Kay, a teraz przyszła pora na markę Playboy i na ich nowe balsamy do ciała.
Może krótko o streetcomie..
Rejestrujecie się na stronie, wypełniacie testy i ankiety, które kwalifikują Was do testów produktów. Wszystko na tej stronie jest bezpłatne, nie ponosicie żadnych kosztów. Jedynym obowiązkiem jest promocja produktów, opowiadanie o nich koleżankom, rozdawanie próbek znajomym i wypełnianie końcowych raportów.
Jeżeli jeszcze nie znacie strony to zapraszam:
Jeśli zarejestrujecie się przez tego linka, dostanę 100punktów dodatkowych, które również później będę mogła wymieniać na udział w kampaniach.
KLIK
Paczka z produktami przychodzi do Was pocztą, za wysyłkę również nie płacicie. Oto co przyszło od marki Playboy:
Miałam już okazję testować balsam i jestem nim miło zaskoczona.
Obawiałam się, że perfumowany balsam będzie miał bardzo intensywny zapach, no i jakoś nie potrafiłam sobie wyobrazić dobrze nawilżającego balsamu perfumowanego.
Jakie było moje zaskoczenie, jak po prysznicu wysmarowałam się kosmetykiem, poczułam dobre nawilżenie i przyjemny, delikatny zapach. Wąchając balsam w opakowaniu nie byłam specjalnie zachwycona zapachem, jednak po wsmarowaniu go w skórę, pięknie otulał, natychmiastowo się wchłaniał.
Myślę, że będzie on dobrym zamiennikiem dla wód toaletowych czy perfumowanych w okresie letnim, ale jak się będzie wtedy sprawdzał, na pewno Was poinformuje.
W paczce dostałam również 40 próbek do rozdania koleżankom, także jeśli macie ochotę przetestować to cudo i jesteście z Wrocławia, to chętnie Wam je podaruje do testów;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz