Kosmetyki Original Source bardzo lubię, nigdy jeszcze nie testowałam peelingu, jestem ciekawa jak się sprawdzi.
Z paczki od Eveline cieszę się bardzo, kwas hialuronowy sprawdza się u mnie póki co pozytywnie, serum wyszczuplające uwielbiam i miałam je w planach zakupowych, olejek arganowy również był na mojej liście i cieszę się, że niebawem będę miała okazję go testować;)
Nigdy nie miałam okazji używać peelingu konkretnie przeznaczonego do skóry dłoni;)
Gdy odkryłam, że w paczce od Revitalash znajduje się osławiona odżywka do rzęs, to od razu zaczęłam sobie wyobrażać siebie z 'firanami';) Rozświetlacz też już testowałam i jest bardzo na plus!
A to kolejne kosmetyki, o których słyszałam wiele dobrego ale nigdy nie miałam okazji przetestować, mowa o płynie różanym do twarzy ;)
Póki co mogę jedynie powiedzieć, że sole mają mega intensywne zapachy! Dla mnie to duży plus;)
Suplementy, ja wiecznie coś łykam, to na włosy i paznokcie, to na odchudzanie, także dla mnie prezent idealny ;)
Jedwab do włosów, kiedyś używałam, do momentu aż przeczytałam w internecie, że może pogarszać stan włosów, może odżywcze koncentraty to będzie właśnie to co polepszy kondycję moich włosów?
Kremy nawilżające zawsze testuję z wielką przyjemnością, dla mnie nawilżenie to podstawa, jeśli chcemy mieć buzię ładną i wiecznie młodo wyglądającą.
Bransoletki ;)
Apaszki ;)
Pierścionki ;)
Kolejne bransoletki ;)
To jest coś co mnie zaintrygowało od samego początku, naturalne sypkie cienie do powiek, do samodzielnego stworzenia ;)
Firma Lagenko ma w swojej ofercie naturalny kolagen, wiele dobrego się o nim naczytałam, dostałam pare próbek, także chętnie przetestuję a jak się sprawdzi to kupię, lepiej zapobiegać zmarszczkom niż potem się nadmiernie botoksować :D
Naszyjniki, kolczyki, bransoletki.
Nawilżaczy do ust nigdy za wiele ;)
Chyba o niczym nie zapomniałam ;) Wpadło Wam coś szczególnie w oko?
Buziaki!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz